Tak wygląda obecnie nieczynny Park Miniatur Sakralnych w Częstochowie. Miały być wielkie plany co do tego miejsca, stoi tu nawet największy pomnik Jana Pawła II na świecie. Niestety od kilku lat to piękne miejsce stoi opuszczone i coraz bardziej niszczeje.
Park Miniatur Sakralnych „Złota Góra” powstał w 2011 r. w Częstochowie. Zlokalizowany jest na terenie dawnego kamieniołomu w częstochowskiej dzielnicy Zawodzie-Dąbie.
Polecam także swój profil na Instagramie, gdzie publikuje zdjęcia z miejsc mniej znanych i opuszczonych.
W tym pięknym miejscu powstało 17 najpiękniejszych Świątyń Świata, które zbudowane zostały w skali 1:25 lub 1:10. Wśród obiektów znalazły się m.in. Bazylika św. Franciszka w Asyżu, Ostra Brama w Wilnie, Świątynia Grobu Pańskiego w Jerozolimie czy Bazylika Narodzenia Pańskiego w Betlejem. Wszystkie miniatury wykonane zostały z najwyższą dbałością o detale i wiernie odwzorowują swoje oryginały.
Przestrzeń parku wypełnia się figurami świętych związanych z prezentowanymi obiektami, jak np. Mojżesz, Jan Chrzciciel czy Matka Boża Fatimska z dziećmi. Na turystów odwiedzających park czekają też platformy widokowe, z których rozciąga się panorama Jury Krakowsko-Częstochowskiej.
Stoi tutaj największy pomnik Jana Pawła II na świecie!
W Parku Miniatur Sakralnych w Częstochowie w 2013 r. stanął największy pomnik Jana Pawła II na świecie. Ten wielki monument powstał w zakładzie w Nowej Soli, jego wysokość to 14 m i waży aż 10 ton. Jest nawet wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa. Statua była transportowana w kilku częściach i na miejscu dopiero zmontowana w całość.
13 kwietnia 2013 r. uroczyście odsłonięto pomnik Jana Pawła II. Na otwarciu pojawili się Jerzy Zelnik, aktor uznawany za jednego z najlepszych interpretatorów tekstów papieskich, arcybiskup Wacław Depo, jak i prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk. To wydarzenie przyciągnęło do miasta niemal wszystkie media ogólnopolskie, wspomniano o tym wydarzeniu nawet w zagranicznych mediach, takich jak „Der Spiegel” czy BBC.
Papież z Parku Miniatur z czasem zdobył przydomek „Pudzian” – od znanego siłacza. Ludzie mówią, że jest bardzo do niego podobny, z twarzy, jak i z sylwetki.
„Park Miniatur Sakralnych pozwala w zaledwie jedno popołudnie przenieść się z Portugalii do Armenii, zwiedzić Plac Świętego Piotra i Ostrą Bramę, pielgrzymować Szlakiem św. Jakuba w Hiszpanii i wysłuchać historii niezwykłych objawień w Medjugorie. Park mieści się w malowniczym jurajskim kamieniołomie z widokiem na fantastyczną 30-metrową wapienną ścianę, a jego centralną część od wiosny 2013 r. zajmować będzie niezwykła roślinność. Wielbiciele ogrodów będą mogli spacerować wśród roślin rodem z Ziemi Świętej i Orientu, zaś na amatorów mocnych wrażeń czeka ponad 30-metrowy kompleks podziemnych katakumb!” – taką recenzję o Parku Miniatur można do dziś przeczytać na stronie internetowej Polskiej Organizacji Turystycznej. Niestety, obecnie nie jest już tak kolorowo, jak to opisują w przewodnikach.
Park miniatur od kilku lat stoi zamknięty i nikt o niego nie dba
Na miejscu nieczynnego już od kilku lat Parku Miniatur można natknąć się na wyblakły baner, który kiedyś był reklamą dla tego miejsca.
Przy wejściu na jego teren, od razu rzucają się w oczy wyłaniające zza bujnej roślinności, mocno zniszczone domki letniskowe. Najprawdopodobniej turyści odwiedzający to miejsce mogli w nich przenocować.
Brama wejściowa do Parku Miniatur Sakralnych.
Na miejscu znajdują się tabliczki informujące o kierunku zwiedzania.
Idąc dalej ścieżką, ukazuje nam się miniatura Bazyliki Św. Piotra na Watykanie, na której wyrastają już chwasty.
Miejsce powinno być odwiedzone przez każdego pielgrzymującego do Częstochowy, ale niestety powoli czas robi swoje. Do tego brak wkładu finansowego na renowację. Park popada po prostu w ruinę, a w takim tempie za kilka lat nie będzie już, po co go odwiedzać.
Przechadzając się po parku miniatur, można co jakiś czas natknąć się na leżące na ziemi zniszczone opisy obiektów.
Na terenie parku znajduje się także park linowy i plac zabaw. Atrakcje przeznaczone były dla dzieci w wieku 3-13 lat, zapewniały wyśmienitą zabawę przez cały dzień. Niestety, ale w tym momencie są w opłakanym stanie.
Przewrócona zjeżdżalnia.
Miały być wielkie plany, niestety nie wyszło…
Właściciele Parku Miniatur Sakralnych snuli wielkie plany. Obok papieża miało funkcjonować kino 7D, niestety, nie wyszło. Po 2013 r. miejsce zaczęło popadać w ruinę. Zaczęło na wszystko brakować pieniędzy. Wysokie ceny biletów wstępu skutecznie odstraszały turystów. Dziurawy parking, przypominający teren budowy, także nie wyglądał zachęcająco do zaparkowania samochodu. Do tego kłótnie zarządców parku, słaba organizacja, a także słaba promocja obiektu nie wpłynęły na jego korzyść. Strona internetowa jest nieaktywna, a ostatni post na Facebooku parku pojawił się w 2015 r. Miało być pięknie, niestety nie wyszło, dzisiaj już niewiele osób wspomina o Parku Miniatur.
Obecnie inwestorzy nie planują kontynuować działalności Parku Miniatur Sakralnych. W internecie pojawiło się nawet ogłoszenie o jego sprzedaży.