Historyczny obiekt zyska drugie życie.

Był to jeden z najstarszych zakładów papierniczych w Polsce i pierwszy na terenie Mazowsza. To tutaj wyprodukowano papier, na którym została spisana Konstytucja 3 maja. Dziś obiekt jest w tragicznym stanie, ale wkrótce może się to zmienić. Zabytkowe zabudowania dawnej papierni zostaną wyremontowane i zmienią się w hotel, którego infrastruktura będzie przypominać swego rodzaju małe, nowoczesne miasteczko.

Dwadzieścia kilometrów od centrum Warszawy, w Konstancinie-Jeziornie znajduje się największy w województwie mazowieckim i najlepiej zachowany zespół obiektów zakładów papierniczych. Papiernia zbudowana została pod koniec XVIII w. z inicjatywy barona Jana Kurtza, który zdobył przychylność króla Poniatowskiego. Był to jeden z najstarszych zakładów papierniczych w Polsce i pierwszy na terenie Mazowsza. Wyrabiano tu liczne gatunki papieru o różnej jakości, także tej najwyższej, porównywalnej z papierem zagranicznym. Na tym papierze rząd powstańczy emitował także „bilety skarbowe”, pierwsze polskie pieniądze papierowe.

Fabryka papieru, rok 2015
Fabryka papieru, rok 2015
Fabryka papieru, rok 2015

W kolejnych latach zakład przechodził na własność Samuela Bruschkego, a następnie Józefa Krzyczkowskiego. W 1819 r. zabudowania fabryczne strawia pożar, a dziesięć lat później kolejny. Papiernia zostaje odbudowana według najlepszych zagranicznych wzorów. Dzięki temu możliwa była produkcja papieru maszynowego, która całkowicie zrewolucjonizowała papiernictwo polskie.

Fabryka papieru, rok 2015
Fabryka papieru, rok 2015
Fabryka papieru, rok 2015

W 1830 r. zakład przeszedł na własność Banku Polskiego. Powstawał w nim papier używany m.in. do druku papierów wartościowych. Prawdziwa rewolucja przyszła w 1834 r., gdy zapadła decyzja o sprowadzeniu z Anglii nowoczesnej maszyny do produkcji papieru „bez końca”. Była to produkcja taśmowa. Masa papierowa była podawana na druciane sito, które poruszało się nieustannie, splecione we wstęgę bez początku i końca. Ta pionierska wówczas technika pozwoliła zwiększyć produkcję fabryki aż dziesięciokrotnie. Ostatnim przedsięwzięciem zrealizowanym w fabryce przed wybuchem II wojny światowej była instalacja maszyny produkującej pergamin sztuczny, wykorzystywany do opakowania produktów spożywczych.

Fabryka papieru, rok 2015
Fabryka papieru, rok 2015

………………………..

Moją pasją są podróże i fotografowanie miejsc mniej znanych, zapomnianych, niedostępnych i opuszczonych. Staram się wyszukiwać miejsca, według mnie warte uwagi, mające swój klimat i urok. Myślę, że stworzyła się wokół tego co robię jakaś mała, fajna społeczność. Nigdy nie myślałem, że to zrobię, ale doszedłem do wniosku, że stworzę swój Patronite. Wspierając mnie na nim, sprawisz, że będę mógł rozwinąć mojego bloga, wyjeżdżać częściej i dalej i z tego tworzyć fajne relacje. W ten sposób także Wam podpowiadać jakieś ciekawe miejsce na wyprawy. Kto wie, może to kiedyś przerodzi się w moją jedyną pracę… Bardzo dziękuję Magdalenie, Władysławowi, Alexowi i Magdzie, którzy wsparli moje działania i zostali moimi pierwszymi patronami.

………………………..

Fabryka papieru, rok 2015

Po wybuchu II wojny światowej produkcję papieru udało się utrzymać. Działalność zakładu zawieszono tylko na chwilę, by wznowić ją już pod kontrolą okupanta. Ciężkie czasy przyszły jednak w 1944 r. Niemcy rozpoczęli niszczenie Fabryki Papieru, a pracownicy trafili do obozu. Powrót do pełnej działalności nastąpił dopiero w 1946 r., po znacjonalizowaniu fabryki. Papiernia w Jeziornie, wraz z kilkoma innymi, została przekształcona w Warszawskie Zakłady Papiernicze. W 1962 r. obchodzono 200-lecie istnienia zakładu. Stan załogi wynosił 2 tys. pracowników, a produkcja była czterokrotnie większa w porównaniu z produkcją przedwojenną.

Fabryka papieru, rok 2015

Początkiem końca fabryki papieru był pożar górnej papierni, który wybuchł w 1984 r. Straty wywołane przez ogień były na tyle rozległe, że odbudowę zakładu uznano za nieopłacalną. W 2012 r. dobiegła końca licząca ponad dwa i pół wieku historia papieru produkowanego w Konstancinie-Jeziornie.

Fabryka papieru, rok 2015
Fabryka papieru, rok 2015

Fabryka obecnie, nie jest do końca zapomniana. Kilka firm wynajmuje tam hale do swoich działalności. Były nawet tam organizowane fotospacery, w których miałem okazję uczestniczyć. Obiekt co jakiś czas wykorzystywany jest także do różnych produkcji filmowych.

Jak zmieni się Fabryka Papieru?

Arche planuje remont zabytkowych budynków wchodzących w skład kompleksu, a także stworzenie hotelu i przestrzeni dla lokali usługowych.

Ratujemy zapomnianą Królewską Fabrykę Papieru. Obiekt jest w tragicznym stanie i wymaga natychmiastowego działania. Dziury w poszyciach dachowych, wilgoć, pękające ściany i natura odzyskująca swój teren. Jeżeli natychmiast nie przystąpimy do prac zabezpieczających, budynki w krótkim czasie ulegną całkowitej dewastacji — pisze na swojej stronie internetowej ARCHE deweloper.

Budynki papierni tworzą na równi skomplikowany i piękny labirynt przestrzeni o różnej skali i przeznaczeniu. Chcemy zaadaptować je do pełnienia nowych funkcji, spełnić nowoczesne normy budowlane i przepisy, nie zmieniając formy budynków Papierni. Chcemy, by do budynków z XVIII w. wróciło życie — w postaci gości hotelowych, a także mieszkańców nowego osiedla oraz obywateli Konstancina, którzy dzięki rewitalizacji odzyskają zapomniany fragment miasta. W miejscu dawnej kotłowni powstanie miejski plac, teatr, kino oraz targowisko. Mniejsze budynki zostaną zaadaptowane na restauracje, kawiarnie oraz miejsca rzemiosła dla podopiecznych Fundacji Leny Grochowskiej i lokalnych rzemieślników. Stworzymy miejsce spotkań dla nowych mieszkańców Papierni i obywateli Konstancina.

Dodaj komentarz