Województwo pomorskie także ma do zaoferowania kilka ciekawych znalezisk. Na północy Polski niedaleko naszego zimnego morza, stoi sobie w krzakach stary, zniszczony dwupłatowiec. An-2, bo tak właśnie nazywa się ten samolot, był największym produkowanym seryjnie jednosilnikowym dwupłatowcem na świecie. Tak w sumie to spóźniłem się do tego miejsca, bo jeszcze kilka lat temu stał obok niego Mig-23, po którym obecnie nie ma już śladu. Cieszę się jednak z tego, że udało mi się sfotografować taki piękny wrak samolotu.
Zobacz także cmentarzysko samolotów na Węgrzech, które udało mi się odwiedzić w tamtym roku
Samolot An-2 (według oznaczenia NATO – Colt) został zaprojektowany w biurze konstrukcyjnym Olega Antonowa. Od jego nazwiska jest nazywany „Antkiem” i był wówczas największym produkowanym seryjnie, jednosilnikowym dwupłatowcem na świecie. Prototyp „Antka” został oblatany 31 sierpnia 1947 r., a dwa lata później rozpoczęto jego produkcję seryjną. Ze względu na niezawodność i prostą konstrukcję nazywany był czasem „kukuruźnikiem” – po słynnym samolocie Po-2 z okresu II wojny światowej. Przez długi czas dzierżył także tytuł najdłużej produkowanego samolotu świata (obecnie rekord ten należy do samolotu Lockheed C-130 Hercules).
Polecam także swój profil na Instagramie, gdzie publikuje zdjęcia z miejsc mniej znanych i opuszczonych.
An-2 dzięki swym zaletom znalazł bardzo szerokie zastosowanie w różnych dziedzinach życia. Wykorzystywano go do przewozu ludzi, poczty, różnych ładunków, do badań meteorologicznych i geofizycznych, w poszukiwaniu ławic ryb, do gaszenia pożarów leśnych czy szkolenia skoczków spadochronowych. Samolot mógł przewozić wszystko, co można było załadować przez drzwi bagażowe i nie przekraczało masy 1500 kg.
5 komentarzy
Mirek
11 lipca 2020 at 21:56Dzień dobry… Czy można uzyskać informację gdzie Antek z artykułu stoi w tych krzakach. Mieszkam w Gdansku
Ryszard
2 stycznia 2021 at 12:54Zawsze stał (wraz z Mig-23) przy stacji paliw BP Garczegorze na trasie Nowa Wieś Lęborska – Łeba. Jest to Antek, który swoje lata świetności wysłużył w Siemirowicach i po przejściu na emeryturę skończył jako zaniedbany eksponat zarastając świerkami itp.
wiesław zięba
2 maja 2021 at 17:39W Garczegorze były An-2,MiG-23mf oraz MiG-21.Były ale niestety ,albo stety odleciały do nowych swoich domów.
Leszek Przondo
14 lipca 2020 at 08:05Żal serce sciska!!!
Pingback:
21 lipca 2020 at 12:46