Jak na razie, to chyba tylko zabezpieczającym, przed dalszym rozpadaniem się budynku. Już kiedyś fotografowałem tę kamienicę, wtedy w niej znajdowało się jeszcze trochę mebli, galerię z tego miejsca możecie zobaczyć Tutaj. W tym momencie w kamienicy straszą już tylko gołe ściany, na dzień dzisiejszy wszystkie okna zasłonięte są płytami wiórowymi i chyba został poprawiony dach, żeby woda nie lała się do środka. Co dalej będzie z obiektem, nie wie nikt…
Pod spodem fotorelacja jeszcze przed zabezpieczeniem budynku.
Polecam także swój profil na Instagramie, gdzie publikuje zdjęcia mniej znanym miejsc Warszawy i okolic.
3 komentarze
Thomas
29 kwietnia 2019 at 13:24Straszne warunki… Prawie jak jakieś opuszczone miejsce.
Joanna Lapienko
13 września 2020 at 08:14Mieszkałam tam do 4 roku życie. Do dziś śni mi się to miejsce. Bardzo die cieszę, że dostanie druga szanse, aczkolwiek uwielbiałam je jako rumowisko.
A
29 października 2020 at 10:35Czy stan techniczny naprawdę jest tak zły, żeby nie remontować i nie osiedlać tam ludzi? Nie znam się, ale mam wrażenie, że to się po prostu nie opłaca.. a szkoda, kolejny świadek historii odchodzi w zapomnienie 🙁