Zapomniane baseny „Skry” w jesiennej odsłonie

Kompleks basenów klubu RKS „Skra” w Warszawie powstał w latach 70. Było to miejsce, które w upalne dni było tłumnie odwiedzane przez całe rodziny z dziećmi. Ludzie zjeżdżali się tutaj nie tylko z Warszawy, ale także jej okolic. Baseny zamknięto na początku lat 90. w wyniku problemów finansowych.

Już na początku lat 60. podjęto decyzję o wybudowaniu kompleksu basenowego w okolicy Pola Mokotowskiego w Warszawie. Budowa już od początku sprawiała wiele trudności, jak czytamy w „Stolicy” (nr 28/1973):

Sezon kąpielowy dochodzi do szczytu, a baseny wciąż nie są gotowe. Tym razem opóźnienie powoduje brak fachowców-glazurników. Ogłoszono nawet apel w tej sprawie w prasie — nie przyniósł on rezultatów. (…) Pierwszym kierownikiem budowy tego obiektu był p. Stanisław Zielnik, po dłuższej przerwie znowu powrócił na teren budowy, by dokończyć to, co pięć lat temu zaczął. Znając energię pana Zielnika (budował on tartan na «Skrze»), mamy nadzieję, że jeszcze w tym sezonie wykąpiemy się w tym pięknym kąpielisku.

Ostatecznie baseny zostały otwarte w sierpniu 1973 r. i od początku przyjeżdżały tu tłumy warszawiaków. Niestety ich koniec nastąpił w latach 90. i od tamtej pory stoją opuszczone i niszczeją. Mimo wszystko nadal można je odwiedzić i zobaczyć kawałek historii tego miasta.

Kalendarz na rok 2024

Tak jak i w zeszłym roku, tak i w tym, postanowiłem stworzyć swój autorski kalendarz ze zdjęciami miejsc, które odwiedzam. Rok temu był miły odzew na takie kalendarze i kilka osób postanowiło je zakupić, co mnie bardzo ucieszyło. Może w tym roku także jest ktoś zainteresowany powieszeniem takiego kalendarza na ścianę i w ten sposób wesprzeć mnie dodatkowym groszem na dalsze podróże.

Koszt takiego kalendarza to 45 zł plus koszt wysyłki (17zł paczkomat)

Jest to format A3 pionowy, 32x45cm

13 kart, 12 miesięcy + okładka

Zainteresowanych proszę o komentarz lub wiadomość na maila szary-burek@gazeta.pl

Z góry dziękuję za każde zamówienie.

Zdjęcia, które wykorzystane zostaną w kalendarzu widoczne są na zdjęciu poniżej.

 

Na opuszczonych basenach Skry w Warszawie byłem już kilka razy, ale jeszcze nigdy o tak pięknej porze, jaką jest jesień. Opustoszały teren mocno jest już porośnięty bujną roślinnością. Latem ciężko się przedrzeć przez zarastające wszystko krzaki i zarośla. Postanowiłem wybrać się tam w piękny jesienny dzień i sfotografować to puste miejsce w kolorowych barwach.

Będąc tam za którymś razem spotkałem nawet policję, która miała akurat obchód, trochę się zdziwiłem, bo myślałem, że nie zaglądają tu mundurowi. Spytałem się tylko, czy nie będzie im przeszkadzało jak się tu pokręcę i porobię zdjęcia, odpowiedzieli, że nie, ale mam uważać na aparat i przede wszystkim na siebie, bo dziwne rzeczy się tu czasem dzieją. Najwidoczniej miejsce nie jest zbyt bezpieczne, na terenie basenów mieszka chyba kilku bezdomnych, którejś zimy nawet znaleziono ciało jednej osoby, która tam zamarzła.

Dziś na prawie 7 hektarowym terenie znajdują się cztery zapuszczone, otwarte baseny różnej wielkości. Na dwóch basenach zachowały się zjeżdżalnie, które kilka lat temu posiadały jeszcze metalowe barierki. Oprócz basenów znajdują się tu także szatnie, przebieralnie i kawiarnia, niestety wszystko jest już mocno zdewastowane.

Klimat, jaki panuje tu jesienią, sprzyja różnym sesjom zdjęciowym, dlatego od czasu do czasu można spotkać tu różnych fotografów.

Budynki jak i baseny obracają się w ruinę, tynk odpada ze ścian i wszędzie walają się śmieci. Do jednego z basenów ktoś powrzucał stare opony. Praktycznie każda ściana budynku jest pomazana jakimś graffiti, aż przykro patrzeć na taki widok.

Są plany co do zagospodarowania w przyszłości tego terenu. W miejscu basenów pojawi się dekoracyjny zbiornik retencyjny, a tereny zostaną scalone z Polem Mokotowskim. Pojawi się także ścieżka biegowa i infrastruktura dla sportowców. Czy coś z tego wyjdzie, zobaczymy, jak na razie pozostaje nam podziwiać piękną, kolorową jesień otaczającą te zapomniane baseny.

Zestawienie dwóch zdjęć, kiedyś i dziś.

4 komentarze

  • Raymond Gardner

    20 października 2018 at 12:05

    Hi,

    I know you hate to receive this email, my sincere apology… It’s all about the exclusive report been prepared for szaryburek.pl already… The report is showing you how you can create any sales and marketing videos for szaryburek.pl easily, with just a few clicks, and able to attract tons of traffic to your website, and convert them into leads and sales.

    Check out your exclusive report here – https://saleschamp.co/epd?domain=szaryburek.pl

    Thank you,
    Raymond
    Assistant Manager
    The Prospecto

    Odpowiedz
  • Glen Hilyard

    2 listopada 2018 at 10:25

    Hi,

    Hope all is well…

    Can I ask if you will be interested to know „how your website szaryburek.pl can be setup with some Ninja Video Marketing technique that will pull in tons of qualified leads everyday for your business on autopilot basis…” ?

    Detailed step by step guide has been prepared exclusively for szaryburek.pl only, check it out here – https://saleschamp.co/nvm2/?domain=szaryburek.pl

    Thank you.
    Glen
    Assistant Manager
    The Prospecto

    Odpowiedz
  • Artek

    2 czerwca 2019 at 11:55

    Lubię bardzo oglądać takie miejsca. Ogarnia mnie nostalgia i zaczyna działać wyobraznia, jak to miejsce wyglądało kiedyś, gdy tętniło życiem. Nie wiem czy myślałeś o tym, żeby dotrzeć do archiwalnych zdjęć tych wszystkich miejsc i opublikować je razem z tymi współczesnymi. Myślę, że Twój blog stałby się jeszcze bardziej ciekawy.Pozdrawiam.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz