Zapomniane składy kolejowe

W Kościerzynie w województwie pomorskim, na bocznicy kolejowej stoją piękne stare lokomotywy i wagony kolejowe. Mocno zdewastowane rdzewieją tam od wielu lat i z dnia na dzień ich stan się pogarsza. Spokojnie mogłyby trafić do muzeum, ale nikt się nimi nie interesuje.

Cmentarzyska starych maszyn i pojazdów wzbudzają wiele kontrowersji. Dla jednych są niesłychanie atrakcyjne i fascynujące, dla innych odpychające i przerażające. Odwiedzając i fotografując miejsca zatrzymane w czasie, jakiś czas temu najprawdopodobniej trafiłem na właśnie takie cmentarzysko pojazdów.

Polecam także swój profil na Instagramie, gdzie publikuje zdjęcia z miejsc mniej znanych i opuszczonych.

Mnie osobiście zachwyciło, uwielbiam takie klimaty. Ostatnio podobne zrujnowane składy kolejowe fotografowałem na Węgrzech. Okazuje się, że nie trzeba jechać za granicę, aby zobaczyć wraki pociągów. W Polsce, a dokładniej w Kościerzynie, także można natknąć się na takie znaleziska. Stoją tam piękne stare lokomotywy i kilkanaście starych wagonów, niektóre naprawdę już są w tragicznym stanie, ale nadal bardzo fotogeniczne. Wagony rdzewieją tam od wielu lat i z dnia na dzień ich stan się pogarsza. Torowiska z taborem kolejowym znajdują się tuż przy publicznej drodze kilkaset metrów od tamtejszej stacji i Muzeum Kolejnictwa.

 

Wyglądają jakby były opuszczone i świat o nich zapomniał. Mają powybijane szyby, we wnętrzu wagonów walają się śmieci i wszystko co w nich wartościowe już dawno zostało rozszabrowane. Dodatkowo warunki atmosferyczne nie sprzyjają tym maszynom. Przez dziurawe dachy woda leje się do środka, większość z nich jest już mocno przegnita i pordzewiała. Co ciekawe, zauważyłem, że na niektórych wagonach widnieją napisy, że to zabytek. Skoro to zabytek, to dlaczego pozostawione są na pastwę losu…

Z informacji jakie można znaleźć na stronie koscierzyna24.info, ten zniszczony tabor kolejowy jest własnością pomorskiego oddziału Biura Obrotu Nieruchomościami PKP SA. W odpowiedzi na pytanie odnośnie niszczejących wagonów i lokomotyw możemy przeczytać.

„Na terenie przyległym do Skansenu w Kościerzynie znajduje się lokomotywa spalinowa SN61-549 oraz dwa wagony, które są pozostałością po taborze przekazanym do stowarzyszeń zajmujących się kultywacją tradycji kolejowych. PKP S.A. zamierza wystąpić do konserwatora zabytków o zgodę na złomowanie wagonów, a w przypadku jej uzyskania zorganizuje przetarg na sprzedaż taboru jako złomu.”

Z wypowiedzi wydziału prasowego PKP SA. można wywnioskować, że spółka nie ma dostatecznej wiedzy na temat ilości zalegającego tam składu kolejowego. Ja osobiście naliczyłem tam kilkanaście sztuk wagonów i ze dwie lokomotywy. Jeżeli chodzi o usunięcie taboru z torowiska musi zadecydować o tym konserwator zabytków.

„No niestety jeżeli chodzi o tabor kolejowy, nie jest to zabytek tzw. nieruchomy. Jeżeli w ogóle nie jest w inwentarzu muzeum, nie został przez muzeum objęty ochroną, no to prawdopodobnie należy on do kolei” – tłumaczy powiatowy konserwator zabytków.

Z ciekawości napisałem do Muzeum Kolejnictwa w Kościerzynie. Jeżeli te zrujnowane zabytkowe składy kolejowe, stoją kilkaset metrów od niego, liczyłem, że będą coś wiedzieć na ten temat. Już na drugi dzień dostałem odpowiedź.

„Cały tabor poza ogrodzeniem należy do spółek PKP. My zaś we własnym zakresie staramy się o utrzymanie jak najlepszej kondycji eksponatów należących do muzeum lub znajdujących się w użyczeniu”.

Szkoda, że takie fajne składy kolejowe niszczeją w samotności. Spokojnie mogły by być ciekawą atrakcją turystyczną dla wszystkich miłośników kolei. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że znajdzie się dla nich ratunek. 

4 komentarze

Dodaj komentarz